W 2015 roku spędziłam w Marsali trzy dni, razem z córką i zięciem. Był kwiecień, piękne, słoneczne dni, mieszkaliśmy dwa kroki od starego miasta, więc codziennie odwiedzaliśmy te eleganckie uliczki, robiliśmy też wycieczki (w oddzielnych galeriach)
Komentarze od użytkowników niezalogowanych wymagają zatwierdzenia przez Administratora, a więc pojawią się na stronie z opóźnieniem! (W Mini-forum nie będą akceptowane, gdyż jest to dział tylko dla zarejestrowanych)
Uwaga! Komentarze obraźliwe, napastliwe jak również godzące w uczucia Włochów, a w szczególności Sycylijczyków będą usuwane według uznania ADMINISTRATORA serwisu!
(W Mini-forum nie będą akceptowane, gdyż jest to dział tylko dla zarejestrowanych)
Uwaga! Komentarze obraźliwe, napastliwe jak również godzące w uczucia Włochów, a w szczególności Sycylijczyków będą usuwane według uznania ADMINISTRATORA serwisu!