Jedziemy na Sycylię
Serwis dla niewybrednych maniaków podróży :)
Sycylia - dokąd?
Szukaj w serwisie
Rejestracja
Sycylia na facebooku...
Sycylia gdzie spać
-
Casale Scirbia, Vendicari
-
B&B Casa Olimpia, Giarre (Catania)
-
Casa Vacanze La Nicchia, Ummari, TP
-
Villa Mariella Pittorino, Salina, Eolie
-
Kalsa, Palermo
-
B&B Mizzica, Catania
-
Casa Vacanze Naxos, Giardini Naxos
-
San Nicolò Casa Vacanze Montalbano Elicona
-
B&B Nonna Giò, Castellammare del Golfo
-
B&B A Babordo, Trapani
-
B&B Alba Marina, Castelluzzo
-
Ulisse, 2 Gatti Pantelleria
-
Residence San Domenico, Trapani
-
Appartamento Vespa Noto
-
Casa Vacanze Bonagia (prow.Trapani)
-
Angelo Apartments
-
Camping Togo Togo, wyspa Vulcano, Eolie
-
B&B Lauricella, Lipari, Wyspy Eolskie
-
Le Casette del Porto
-
Camping La Roccia, Lampedusa
-
Casa Terrenove, Scopello
-
Casa Vucciria, Palermo
-
B&B Luna Rossa, Ginostra, Stromboli
-
Villa Cattleya, Campofelice di Rossella (Cefalu)
-
Badia Nuova, Trapani
-
Modica Old Town Rooms
Reklama
Sycylia - dokąd?
Sycylia ... wydawałoby się, patrząc na mapę wyspy, że można by ją objechać raptem w trzy dni. Teoretycznie, z pewnością można, tylko ja mam pytanie ... po co?...
Kiedy zaczęłam planować podróż na Sycylię, początkowo myślałam o tygodniu, potem - 10 dni. Pojechałam na 2 tygodnie, w misternie przygotowanym planie podróży jeszcze przed wyjazdem zabrakło czasu dla części wyspy, a i podczas podróży nie wszystko udało się zrealizować...
Jeśli możesz poświęcić na podróż kilka dni, tydzień, a nawet 10 dni - radzę, nie planuj objechania Sycylii i zajrzenia na krótko wszędzie. To nie ma sensu. Lepiej wybrać jakąś jej część i poświęcić jej więcej uwagi, z pewnością nie znudzisz się i nie będziesz narzekać na brak wrażeń. Sycylia zasługuje na to, by tam wracać. Słyszę od ludzi, że byli w Palermo jeden dzień, w Marsali parę godzin. Szkoda. Myślę, że lepiej pojechać w jakiś wybrany rejon i spenetrować go dokładnie. Nie pożałujesz, a z pewnością będziesz miał co wspominać...
Do niedawna większość polskich turystów jeździła na wschód - Taormina, Etna, Catania, Siracusa. Czasami jeszcze jeden dzień na wyspach Eolskich. Kiedy nie było bezpośrednich lotów na Sycylię i jeździło się tam głównie przy okazji pobytu na południu Włoch, zachód Sycylii rzadko był odwiedzany. A jeśli, to wybierano Palermo, Monreale, Erice (nie zauważając nawet Trapani), na południu Agrigento.
Odkąd jednak z Ryanairem można tanio dolecieć do Trapani, to się nieco zmieniło. Początkowo traktowano to miasto jak tranzytowe, i prosto z lotniska w Trapani Birgi wsiadano do autobusu jadącego do Palermo, z czasem niektórzy zaczęli się zastanawiać, czy będąc tam, nie można by czegoś zobaczyć w Trapani... A można, i nawet trzeba! Namawiam wszystkich do zatrzymania się w Trapani na kilka dni. Namawiam do odwiedzenia zachodu Sycylii, jest piękny. Jeśli macie parę dni, do tygodnia - spędźcie je tam, a w dziale Zachód znajdziecie proponowane trasy podróży.
Jeśli w podróży poszukujecie przede wszystkim zabytków i marzycie o spotkaniu z tajemnicą historii tkwiącą w kamieniach - jedźcie do Agrigento, oraz do Syrakuz, odwiedźcie Selinuit, Segestę. Jeśli nie straszny Wam zgiełk, tłok, zapchane ulice wielkiego miasta i potraficie z niego wyłowić przepiękne budowle i charakterystyczne dzielnice - jedźcie do Palermo. Ale na Palermo musicie mieć co najmniej kilka dni, na krócej nie radzę tam jechać - wyniesiecie z takiej wizyty raczej zmęczenie i nieład niż zachwyt, na który to miasto zasługuje.}
Jeśli nade wszystko cenicie sobie przyrodę i potęgę natury, wybierzcie się na wyspy. Biała, wapienna Favignana zaprasza na rowerowe wycieczki, zielono-ruda Levanzo to piesze wędrówki, skalista Marettimo - to fantastyczna wycieczka łodzią dookoła wyspy. Na Ustikę ciągną amatorzy nurkowania. Wulkaniczne wyspy Eolskie przede wszystkim kuszą nocną wycieczką pod bluzgający ogniem wulkan. Czarna perła - wulkaniczna Pantelleria zaprasza do tradycyjnych dammusi z wulkanicznych bloków i do kąpieli w szmaragdowym jeziorze - zwierciadle Wenus, a płaska, daleka Lampeduza - na przecudne plaże i do rezerwatu morskich żółwi...
Ci, którym nie straszne siarkowe wyziewy, których nie przytłoczy czarna pustynia, którym marzy się wulkaniczna tajemnica niech przeznaczą dzień na Etnę, niech wybiorą się na nocną wycieczkę na Stromboli, by obserwować ogniste fontanny. Na Sycylii każdy znajdzie coś dla siebie - ważne, żeby smakować ją powoli...
A na początek zapraszam do przestudiowania mapy - od tego należy zacząć każdą wycieczkę! :)
- Odsłony: 107911
Copyright © Jedziemy na Sycylię!