Trudno w to uwierzyć, ale to prawda! Wczoraj ktoś podpalił szpital żółwi morskich na Linozie (Wyspy Pelagie). Na szczęście nie było tam zwierząt, ale mieszkańcy wyspy i pracownicy szpitala są w szoku. Ten szpital to byla ich duma, wielki wkład pracy. Leczono tam żółwie, które połknęły haczyk, zaplątały się w sieci, zostały zranione przez łodzie czy wyrzucone na brzeg chore...
Żółwie morskie caretta caretta składają jaja na Lampeduzie i na Linozie, są pod ścisłą ochroną... Zdjęcia szpitalika zrobione w październiku 2011 - tutaj.